Droga prowadząca do domostwa wyłożona została jasną kostką brukową. Okala całe gospodarstwo rozdzielając się na odłogi. Prowadzi do stajni, a także specjalnej altany, w jakiej można spędzić miło czas obserwując konie, o ile te akurat znajdą się w zasięgu wzroku. Otoczona drzewkami iglastymi z kilku stron, gwarantuje nieco więcej prywatności. Na drodze również można dojrzeć nawiązania do dawnych, ukochanych przez Kowboja czasów ozdoby.

Jednorodzinny dwupiętrowy dom, do którego prowadzi elegancka brama z końskimi rzeźbami, oraz brukowana droga to właśnie dom Marcusa. Wejścia strzeże figura lwa.
Na parterze znajduje się przedpokój, kuchnia, pokój dzienny oraz gabinet Marcusa, w którym przyjmuje wszystkich zainteresowanych gości nauką jazdy konno, czy osób, z jakimi  prowadzi interesy. Pierwsze piętro to sypialnia właściciela domu, ale również kilka pokoi gościnnych. Na korytarzach ustawiono doniczki z kwiatami, a w prawie każdym pomieszczeniu znajdują się nawiązania do Dzikiego Zachodu ze Starego Świata. Nic zatem dziwnego, że całe domostwo emanuje aurą tamtych czasów.

Stajnia to dom dla wspaniałych koni, które hoduje Marcus. Mieści w sobie około 20 boksów, po jednym na każdego konia, czy klacz. Młode zawsze spędzają czas ze swoją matką. Pomieszczenie posiada także specjalny schowek na wszystkie niezbędne do pielęgnacji zwierząt przedmioty, a także spiżarkę.
Stajnia znajduje się na ogromnym połacie stanowiącym również wybieg dla koni, a także miejsce na treningi.