Share Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
#1PisanieNaggarczycy   Naggarczycy EmptyWto Lut 04, 2020 4:58 pm


Crystal Empire
Crystal Empire
Administracja
Head admin
Join date : 24/04/2017
Liczba postów : 528
Naggarczycy


Naggarczycy pochodzą z zielonej planety zwanej Cimides, zwana inaczej Szmaragdem Kosmosu, położonej w Gwiazdozbiorze Smoka. Nielicznie znane miejsce, w którym zamieszkują smoki, ale jest to owiane ścisłą tajemnicą. To także dom bóstw, poznanych na Błękitnej Planecie jako te, z mitologii Starożytnych Chin.

Rasa ta pochodzi od smoków oraz kropel krwi Niebiańskiej Istoty zwanej Wenchang Wang. Ich królową jest niejaka Xuenlong, co oznacza Śnieżnego Smoka, zaś królem Shenlong w wolnym tłumaczeniu Spirytystyczny Smok. Sprawują władzę pod patronatem Wielkiej Piątki.

Wszystko zaczęło się jeszcze za czasów z przed czasów Apokalipsy, kiedy to na świecie panował względny porządek, a magia znana była tylko wybranym. I wszystko dopiero formowało się, wraz z życiem na planetach.
Cimides tętniła życiem oraz cieszyła się spokojem, a także harmonią. Stąd, niektóre smoki obrały sobie to miejsce za dom. Szybko zaprzyjaźniły się z jej mieszkańcami i postanowiły strzec za okazany szacunek. Wenchang był bardzo zainteresowany nowymi istotami, które wykazywały się większą mądrością niż on sam i pozostali mieszkańcy planety.
Jak nie trudno zgadnąć nic nie trwa wiecznie. Na Cimides rozwinęła się magiczna choroba, która zaczęła infekować ukochane przez Wenchanga smoki.
Jako najbardziej wrażliwy ze wszystkich Bóstw zamieszkujących planetę, cierpiał nie mogąc pomóc tym, którzy skradli jego serce. I mimo, że inni przyłączyli się, aby go wesprzeć, wszystko zakończyło się fiaskiem. Przynajmniej, tak myślał Wenchang.
Po śmierci smoków, Bóg często spacerował po ich ulubionych miejscach, kiedy natknął się na pięć ocalałych smoczych jaj. Uradowany, że może odzyskać ukochane stworzenia, Wenchang zabrał znaleziska do swego pałacu. Tam pieczołowicie się nimi zajmował, ale jak się później okazało i je zainfekowała choroba. Wiedząc, że złamie Boskie Prawi, użył swojej krwi, aby spróbować wyleczyć stworzenia. Nie interesowało go to, że może spotkać go kara. Jego serce zostało poruszone przez smoki i chciał zrobić wszystko, aby je ocalić, w każdy możliwy sposób. Pięć smoczych dzieci, pod wpływem boskiej magii zmieniły się. Ich smocza moc w połączeniu z krwią Wenchanga sprawiła, że stali się istotami chodzącymi na dwóch nogach, z niektórymi smoczymi cechami.

Ich ciała emanowały lekkim, błękitnym blaskiem, ale tylko na moment. Skóra nie miała jasnej, typowej dla ludzko podobnej istoty, lecz jasny błękit. W wielu miejscach posiadła smocze łuski o wielkości zależnej od miejsca, w jakiej się znalazły. Oczy zaś mieniły się odcieniem lodu oświetlonego bardzo jasnym niebieskim kolorem. Całe lico zaś zdawało się być pokryte cienką, srebrną maską zakończoną czymś w rodzaju niewielkich smoczych rogów. Czaszka zaś, była lekko wydłużona do tyłu, co sugerowało, iż mają większy mózg niż inni.
Smukłe, wysokie sylwetki nadawały postacią dość nietypowego wyglądu. I jeśli się dobrze przyjrzało, można było dostrzec, albo na prawej stronie, albo na lewej migoczący na blady czerwony punkt. Serce, to było serce istot, które stały przed Wenchangiem. Zaciekawione i za razem wystraszone, poruszyły mięsień pompujący krew w ich ciele.
Bóg, na ten widok zapłakał, widząc, że udało mu się uratować potomków smoków.
Tak narodzili się Naggarczycy. Trzy kobiety oraz jeden mężczyzna. Nazwał ich kolejno, imionami smoków: Tianshen znaczący Niebiański Morski Smok, Xingten czyli Gwiezdny Latający Smok, Hailong zwany inaczej Morskim Smokiem, Hulong, który oznaczał Lisiego Smoka oraz Wulong czyli Mglisty Smok.
Wenchang zaopiekował się nimi jak swoimi dziećmi. Obserwował ich dorastanie i dojrzewanie z wielką radością w sercu.

Z czasem zdążył zaobserwować, że Naggarczycy posiadają niesamowitą zdolność do szybkiej nauki magii. Zupełnie tak, jakby ta się ich słuchała. Jednak, jak się zorientował, mieli dużo większe trudności z opanowaniem czynności bez użycia magii. Ich siła sprawiała, że często to, czego się dotykali zwyczajnie ulegało zniszczeniu. Sprawiało im to wielki smutek, gdyż na wszystkie sposoby próbowali pomóc swojemu ojcu w prostych czynnościach.
Nie było jednak sposobu na to, aby temu zaradzić, ale do czasu. Bowiem, okazało się, że jego dzieci potrafią zmieniać kształt i tym sposobem zmniejszać nieco pokłady swojej siły. Nie oznaczało to, że nie mogli z niej korzystać. Mogli, po prostu łatwiej im przychodziło równoważenie siły, niż w ich oryginalnej formie. Wenchang wiedział, że te zdolność została odziedziczona przez to, że byli kiedyś smokami.
Transformacja miała jednak swój minus. Mogli przebywać jednocześnie tylko w jednej formie, jaką sobie obrali i musieli ją wcześniej widzieć. Jednak, raz na dzień, mogli na kwadrans zamienić się w kogoś innego, po czym wracali do wybranej formy. Niemniej, odczuwali mocno zmęczenie, jakie temu towarzyszyło.
Kolejnym darem, jaki odziedziczyli po smoczym rodzicu, był smoczy oddech. Jako, że każde z nich reprezentowało inny żywioł lub jego pochodną, zionięcie różniło się od siebie mocą oraz słabością.

Czas mijał, a piątka Naggarczyków dorosła do tego stopnia, że nie chciała już ciągle przebywać w jednym miejscu. Chcieli żyć, poznać innych jak oni, a także założyć rodziny. To, nie było takie łatwe, bowiem byli jedyni w swoim rodzaju. Ich serca napełnił smutek i któregoś dnia po prostu odeszli, a Wenchang nie potrafił ich odnaleźć. Z wielkim żalem, Bóg pogodził się ze stratą swoich ukochanych dzieci. Nie pozostało mu nic innego jak zacząć pisać o nich legendy oraz powieści.

Ponownie, spotkali się po Kosmicznej Epoce Lodowcowej, kiedy to Wenchang powrócił na rodzinną planetę, wraz z innymi. Był mile zaskoczony, kiedy dostrzegł dobrze prosperujące społeczeństwo, w którym wszystko napełnione było magią.
Bóstwo zadziwiało się, jak to się stało. Odpowiedź przyszła szybko, bowiem moc jaką posiadało pięcioro pierwszych mogło uratować smocze dzieci, którym udało się przetrwać w jajach. Ich krew wyleczyła je i dała nowe życie. Wenchang, chcąc ratować umierające smoki stworzył, czystym przypadkiem coś naprawdę pięknego.
Jak się później okazało, ich krew jest w stanie wyleczyć każdą chorobę czy ranę. Zaś magię opanowali w takim stopniu, że praktycznie nie miała przed nimi żadnych sekretów. Naggarczycy, dowiedziawszy się, że taki sam smutny los spotkał inne światy postanowili, że pomogą. Skoro oni dostali szansę, aby żyć, nadszedł czas, aby się za to odwdzięczyć. Uznali jednak, że nie będą się ujawniać, gdyż ich krew i zdolności były bardzo cenne i nie chciały ryzykować ujawnieniem się. Stąd, ustanowili między sobą kodeks, który jasno określał, że w żadnym wypadku, za wyjątkiem poważnego zagrożenia życia, nie mogą ujawnić swojego istnienia. Z takim przykazaniem, wybrani przez władców Naggarczycy wyruszyli na różne planety, aby z ukrycia wspierać innych. Stali się takimi wysłannikami bogów, aby pomagać tam, gdzie oni nie mogą.

Naggarczycy to kolejna rasa, która jest mocno powiązana z magią. Głównie z powodu swojego pochodzenia. Najciekawsze jest to, że u nich również, występuje bardzo rzadko najmniejszy pierwiastek magiczny. Nawet, jeśli się zdarzy to i tak istota ta, nie ma problemów z opanowaniem i nauką magii. Przychodzi im to nieco wolniej niż pozostałym.
Co ciekawe, dzięki właśnie tej więzi potrafią i jednocześnie maskować się przed innymi, ale są wykrywalni. Jeśli ktoś nie opanował, do poziomu wysokiego wykrywania magii, nie jest w stanie dostrzec różnicy między Naggarczykiem a zwykłą istotą. Rycerze Zodiaku oraz Bogowie są jedynymi istotami, które bez wykrywania magii, są w stanie rozpoznać, że coś jest innego w osobie, którą mają naprzeciwko siebie.
Jeśli jednak, zdarzy się, że ktoś zobaczy Naggarczyka, to ten drobną manipulacją, jest w stanie zmienić jego wspomnienie. Dzięki sofistyce cząsteczkami magii, potrafią wpłynąć na umysł drugiej osoby. Jednak nie mogą kontrolować tej zmanipulowanej istoty. Wynika to z pewnych, magicznych blokad, których nawet oni nie są w stanie pokonać.
Zatem ciężko dociec, z kim się ma styczność mijając na ulicy, nie tylko istoty ludzko podobne, ale także zwierzęta. Naggarczycy mogą być, dosłownie wszędzie.

Rasa ta, z racji tego, że w swojej prawdziwej formie posiada ogromne pokłady energii magicznej, na młode osobniki zakładana jest blokada. Zaraz po tym, jak nauczą się kontrolować swoją metamorfozę w inną istotę. Ograniczniki te przypominają biżuterię, ponieważ bardzo łatwo jest ją ukryć, a do tego nie wzbudza zbytnich podejrzeń. Taki osobnik, jak najbardziej może korzystać z magii, jednak nie w pełni. Blokada zostaje zdjęcia po przejściu tak zwanej Katorgi. Czy testu magicznego, do którego przystępują osobnicy mający około pięćset lat, a niekiedy więcej. Jest to spowodowane tym, że magia, mimo, że przychodzi im łatwo do nauki jest niebezpieczna i ciężko ją poskromić w pełni.

Naggarczycy to rasa bardzo wrażliwych istot. Dlatego, bardzo łatwo można je omamić chęcią pomocy innym. Posiadają również, bardzo silną więź z naturą. Nie tolerują, kiedy dzieje jej się krzywda i reagują, wręcz instynktownie. To tacy trochę druidzi. Jednak, ich całokształt charakteru jest zależny od tego, co przeszli w swoim życiu.
I tak jak wszędzie i wśród nich zdarzają się racy, w których sercach zagościła ciemność. Najbardziej było to widoczne po pierwszym i drugim ataku Nocto. Kiedy to niektórzy z własnej woli przeszli na jego stronę, wierząc naiwnie, że to pomoże. Takich, niestety ciężko już potem było nawrócić, gdyż magia płynąca w ich ciele została skażona pierwiastkiem ciszy   i stała się zupełnym przeciwieństwem pozostałych.
Tacy, których udało się złapać założono specjalne blokady, gdyż Naggarczykom, pod żadnym pozorem nie wolno ani zabijać ani też ujawniać swojej tożsamości. Wielu jednak, tych po ciemnej stronie, trzyma się tego, gdyż zyskują przewagę nad swoim przeciwnikiem.

Mimo delikatności nie wolno lekceważyć Naggarczyków.
To jednak potomkowie smoków, zrodzeni z ich dzieci, więc potrafią pokazać temperament, nad którego kontrolą ciężko pracują. Co bardziej krnąbrne osobniki są przyuczane do walki, niż do magii. Wszak, magia wymaga cierpliwości, a nie wszyscy takową posiadają i mogliby zrobić krzywdę sobie oraz otoczeniu.
W ich społeczeństwie nie ma jakoś mocno zarysowanego poziomu społeczeństwa. Wszyscy, poza tymi, którzy łamali prawo lub zrezygnowali z jasnej strony są na takich samych prawach co inni. Dlatego, to jest zaskakujące u nich, że król i królowa będąc spędzać czas z tak zwanym pospólstwem, jakby to byli ich bardzo dobrzy przyjaciele.

Naggarczycy muszą bardzo uważać na platynę. Są na nią uczuleni. Zostawia bardzo nieprzyjemne i bolesne poparzenia. Zaś rany zadane przedmiotem czy orężem, nawet z domieszką platyny przyprawiają o bardzo bolesny ból, a rany goją się dużo wolniej niż inne.
Mają także, z racji większej ilości magii we krwi, problemy w miejscach nasączonych dużą ilością magii. Zaczyna ich boleć głowa, tracą siły i nie są w stanie w żaden sposób się skupić. Najlepiej dla nich, jak opuszczą miejsce. Przez to jednak, potrafią wykryć niebezpieczeństwo od kogoś, kto przepełniony jest złą energia magiczną.
W momencie, kiedy przejdą do swojej oryginalnej formy, młode osobniki nie potrafią jej kontrolować. Przepływ magii jest tak silny i niestabilny, że po rozładowaniu emocji, które często prowadzi do przebudzenia jej i złamania pieczęci, tracą przy tym pamięć.

 
Powrót do góry Go down
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kroniki Larnwick :: 

Administracja

najważniejsze informacje

 :: Nieaktualne i przeniesione tematy
-
Współpraca
Opisy przedstawiające uniwersum świata zostały stworzone przez Administrację Crystal Empire oraz Użytkowników pomagających przy tworzeniu forum, na podstawie pomysłów własnych oraz inspiracji różnymi źródłami, zabrania się ich kopiowania. Stronę graficznąwykonała Przyczajona Grafika z grupy Monochrome Layouts z pomocą kodów własnych lub w inspiracji kodami znalezionych w różnych miejscach. Za pomoc dziękujemy Moe - Yuriee. Większość obrazów pojawiających się na forum powstało kreatora grafiki AI Tubo, natomiast pozostałe należa do ich Twórców.
Granica PBF