Share Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
#1PisanieLykanie   Lykanie EmptySob Maj 06, 2017 3:35 am


Crystal Empire
Crystal Empire
Administracja
Head admin
Join date : 24/04/2017
Liczba postów : 518
Lykanie


Lykanie pochodzą od syna Abla zwanego Zew, który szukał zemsty na wuju za zamordowanie brata.

Jako, że ukochał swego ojca tak bardzo, że chłopak zaczął kierować się nienawiścią. W prawdzie matka próbowała przekonać potomka, że takie zachowanie nie prowadzi do niczego dobrego. Zew jednak nie zamierzał ustąpić. Prosił Boga o pomoc, lecz ten odmówił podobnie jak Szatan. Żaden z nich nie chciał mieszać się w sprawy ludzi. Mężczyzna więc na własną rękę poszukiwał krewnego. Jednakże zakończyło się to niepowodzeniem. Ubolewał nad tym, że nie może odnaleźć zabójcy rodziciela. Jego poczynania z ukrycia podziwiał Ares, bóg odwagi, męstwa, dawca siły, wytrzymałości, ducha bojowego oraz kontroli gniewu, potrafiący zesłać lęk i tchórzostwo. Spodobało mu się zaangażowanie chłopka w zdobyciu celu, ale też pociągała go pasja nienawiści, którą ten się kierował. Bóg wojny zszedł na Ziemię i pod postacią starego mędrca, który oferował Zewowi siłę, dzięki której mógłby odnaleźć tego, którego szukał. Ares kusił chłopaka magicznym amuletem dającym siłę.
Zew oczywiście uległ nieśmiertelnemu bez najmniejszych oporów. Jednak cena jaką zapłacił za to, była wysoka. Z początku nic nie ulegało zmianie, dlatego mężczyzna poczuł się oszukany. Mędrzec powiedział Zewowi, że moc ujawni się w chwili największej chęci zemsty. Facet pozostawiony samemu sobie wyczekiwał odpowiedniego dnia, który nie nadchodził. Mało tego, amulet, który dostał, po prostu zniknął. Ozdoba podarowana przez Aresa w momencie zawieszenia jej na szyję, przekazała swoją moc w ciało Zewa, po czym przestał istnieć. Mijały lata, a młodzieniec z chłopca wyrósł na dorosłego mężczyznę. Założył rodzinę i zapomniał całkowicie o prezencie od Boga. W momencie największego szczęścia Ares powrócił do Zewa. Zawitał w jego snach i oznajmił mu, że gdy tylko się obudzi, będzie to dzień największej zemsty. Żona oraz dwójka dzieci Zewa została zamordowana przez złodziei, którzy napadli na ich domostwo. Mężczyzna powróciwszy do domu zastał ukochanych bliskich martwych. Jego zemsta była tak wielka, że poczuł zew natury. Jego głowę ogarnął łupiący ból głowy.
Jego ciało zaczęło się przekształcać. Oczy zalśniły niczym złoto, a źrenice stały się wąskie jak u kota. Zęby stawały się zaostrzone zaś dolne oraz górne kły wydłużyły się i urosły dość znacznie. Twarz zaczęła przypominać łeb wilka wyciągniętego z najgorszych koszmarów. Mięśnie poczęły się rozrastać i twardnieć. Mężczyzna rósł, póki nie osiągnął dwóch metrów. Jego ręce oraz nogi wydłużyły się, zaś dłonie i stopy stały się większe.Palce stały się grubsze, a paznokcie zamieniły w ostre szpony. Ciało zaczęło pokrywać się białym futrem. Z kości ogonowej wyrósł ogon mający mniej więcej osiemdziesiąt centymetrów. Przemiana w potwora trwała kilkanaście minut i była bardzo bolesna. Zew wyglądał jak wielki, biały wilk chodzący na dwóch łapach. Z tymże jego oblicze zdawało się pochodzić z najgorszego z koszmarów. Z pyska pociekła mu ślina. Stworzenie, którym stał się Zew spojrzało na pełnię księżyca. Podobnie jak wilk, zawyło do platynowej tarczy. Jego wycie rozniosło się na kilkanaście kilometrów. Stworzenie poruszało nozdrzami oraz zastrzygło uszami. Ruszyło przed siebie. Istota była bardzo szybka i zwinna. Instynkt bestii kierował ją ku jednemu - zemsty i przelaniu krwi tych, którzy odebrali jej to, co najcenniejsze. Tak narodził się pierwszy wilkołak, którym stał się Zew. Następnego dnia, mężczyzna nie pamiętał prawie nic z wcześniejszych kilku godzin. Był bez ubrania w swoim domostwie, tuż obok martwych ciał bliskich. Był cały umazany we krwi. Gdy rozejrzał się po pomieszczeniu znalazł zmasakrowane zwłoki. Mógł się tylko domyślać, że były to resztki tych, którzy zabili mu rodzinę.

Mimo, że Zew zyskał siłę o której tak marzył, to stał się potworem, który zabijał bez opamiętania. Zew przeraził się w chwili, kiedy jego domysły okazały się faktem. Przeklinał Aresa, że ten zrobił sobie okrutny żart z niego. Na kilka lat mężczyzna odizolował się od otoczenia. Chciał poznać swoje mocne oraz słabe strony. Od przemiany zauważył, że jego rany szybciej się regenerują. Pomniejsze zadrapania czy skaleczenia goiły się w niecałe kilka godzin.
Natomiast te poważniejsze zanikały w przeciągu tygodnia, zaś złamania dwóch. Zew, dostrzegł też iż jego zmysł węchu oraz wzroku polepszył się. Był w stanie usłyszeć spacerująca sarnę w odległości sześciu metrów, pod warunkiem, że się skupił. Mógł również odróżniać zapachy unoszące się w powietrzu. Jego siła fizyczna pod postacią człowieka zmieniła się, aczkolwiek tylko nieznacznie. Miał nieco więcej siły niż zwykła ludzka istota. Zew próbował kontrolować przemianę, lecz wiele razy kończyło się to fiaskiem. Udało mu się jednak opanować sztukę przemiany w wilka, określaną w późniejszym czasie jako lupus. Dzięki temu mógł wtopić się w leśne otoczenie i nie tylko. W formie wilka wyglądał jak typowy przedstawiciel tej rasy. Posiadał ten sam kolor futra co w formie bestii. Druga forma, właśnie potwora, została nazwana forma crinos. Zew dostrzegł także, iż starzeje się dużo wolniej. Mimo bycia sześćdziesięcioletnim mężczyzną wyglądał na kogoś, kto ma lat, może, trzydzieści pięć. Zew nim opanował swoją przemianę musiał przeżyć prawie czterdzieści kolejnych lat. Dzięki temu był mniej niebezpieczny dla otoczenia.

Ares widząc zmiany w mężczyźnie dał mu możliwość podzielenia się swoim darem. Zew za pomocą ugryzienia i wprowadzenia swojej śliny przez ranę przekazywał wilkołaczą mutację. Krew wchłaniała zainfekowane komórki ze śliny. Adjekcja w nowego wilkołaka trwa od kilkunastu godzin, do jednego dnia. Młody wilkołak przemienia się pierwszy raz w formę crinos w wieku lat osiemnastu. Do tego czasu rodzice muszą nauczyć kontroli emocji owego osobnika, gdyż każde mocniejsze wzbudzenie może obudzić bestię w nim tkwiącą. Jest także inny sposób na powołanie do życia nowego wilkołaka - zapłodnienie ludzkiej kobiety lub Lykańskiej. Wtedy działa już genetyka. Szansa, że potomek będzie wilkołakiem wynosi pięćdziesiąt procent przy ludzkiej kobiecie i prawie osiemdziesiąt przy Lykańskiej.

Wilkołaki nie przemieniają się w czasie pełni księżyca. Jako iż są wilkami mają w zwyczaju wyć do księżycowej tarczy. Ich przemiana następuje tylko pod wpływem silnych emocji. Kontrola przemiany jest możliwa tylko dzięki wieloletnim treningom nad samym sobą oraz od tego, jak szybko młody Lykanin pochłania wiedzę. Młode wilkołaki uczą się kontroli pod okiem starszych. Wyjątkiem jest przemiana w wilka. Każdy wilkołak, zarówno ten przemieniony jak i spłodzony może od wejścia w ósmy wiek dokonywać tej przemiany. Nauka kontroli formy lupus trwa od roku do dwóch.

Każdy Lykanin, spłodzony i stworzony przez adjekcję jest mało odporny na srebro. Ten metal jest wręcz zabójczy dla nich. Potrafi wyrządzić dość poważne uszkodzenia ciała. Do czasu po Kosmicznej Epoce Lodowcowej wilkołaki musiały unikać srebra. Dopiero w nowych czasach Lykanie zyskali możliwość złagodzenia działania srebra na ich ciała. Dzięki eliksirowi stworzonemu przez Margarret von Dahher. Rasa ta praktycznie ucierpiała najmniej podczas Kataklizmu. Wynika to z ich miłości do natury. Czują się w obowiązku chronić ją. Należy pamiętać, że wilkołaki mają bardzo silne więzi rodzinne. Działa to na takiej samej zasadzie jak u wilków. Jest samiec alfa i samica alfa. Zew jest ojcem alfa, zaś jego żona matką alfa. Wszystkie wilkołaki są mu podległe. W jego obecności nie są w stanie mu się sprzeciwić. W pomniejszych watahach jest podobnie jeśli chodzi o samców alfa. By stać się samcem alfa, należy pokonać aktualnie panującego alfę.

Zew jest najsilniejszym Lykaninem i do tej pory nikt nie był w stanie go pokonać. Lykanie są pionierami w hodowli zwierząt czy biologii. To dzięki nim biologia, chemia czy fizyka poszły znacząco na przód. Po kataklizmie obecność wilkołaków przestała być tajemnicą przez wzgląd, iż katastrofa dotknęła wszystkich.

 
Powrót do góry Go down
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kroniki Larnwick :: 

Administracja

najważniejsze informacje

 :: Nieaktualne i przeniesione tematy :: Rasy Przedwieczne
-
Współpraca
Opisy przedstawiające uniwersum świata zostały stworzone przez Administrację Crystal Empire oraz Użytkowników pomagających przy tworzeniu forum, na podstawie pomysłów własnych oraz inspiracji różnymi źródłami, zabrania się ich kopiowania. Stronę graficznąwykonała Przyczajona Grafika z grupy Monochrome Layouts z pomocą kodów własnych lub w inspiracji kodami znalezionych w różnych miejscach. Za pomoc dziękujemy Moe - Yuriee. Większość obrazów pojawiających się na forum powstało kreatora grafiki AI Tubo, natomiast pozostałe należa do ich Twórców.
Granica PBF