Share Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
#1PisanieAghareni   Aghareni EmptyPon Mar 26, 2018 12:43 am


Crystal Empire
Crystal Empire
Administracja
Head admin
Join date : 24/04/2017
Liczba postów : 528
Aghareni


Aghareni to istoty, których początek szacuje się na okres ostatniej epoki lodowcowej Starego Świata. Ich matka, Agharena wywodziła się z plemienia tubylczego ludu myśliwych, przodków Indian. Powiada się, że to właśnie oni podczas zlodowacenia przeszli, w kilkunastu falach z Azji na tereny Ameryki przez pomost lądowy cieśniny Beringa.

Agharena była córką wodza plemienia, dla którego córka była największym skarbem. Sam zaś był prawym i sprawiedliwym człowiekiem oddany zarówno ludowi jak i swojej rodzinie, a także wierze. Dlatego na tego osobnika uwagę zwrócił bóg imieniem Ahone, który zawitał na Błękitną Planet, w sumie nie pierwszy raz. Długowieczny, pod postacią człowieka wędrował po terenach należących do ojca Aghareny. Niefortunnie dla boga, podczas swej podróży zachorował. Stało się to dlatego, że pod postacią ludzką bez problemu mógł złapać ziemskiego wirusa. Nie przyzwyczajony do innych bakterii organizm Boga szybko opadł z sił. Na szczęście dla Ahone'a, natrafił na wioskę plemienną należącą do ojca Aghareny. Tam,  przybysz uzyskał należytą pomoc. Zadziwiony gościnnością oraz dobrocią, poprzysiągł, że kiedy wyzdrowieje odwzajemni w jakiś sposób opiekę. Agharena doglądała Ahone'a podczas jego niedoli, co z czasem przerodziło się w uczucie do boga. Jednak, wiadome było, że ta miłość skazana jest na porażkę i nie mogła się spełnić.
Czas mijał, a Ahone wracał powoli do zdrowia, kiedy je całkowicie odzyskał ujawnił swoją prawdziwą tożsamość. Nie zdążył jednak podziękować należycie za pomoc, więc ofiarował ojcu Agharney flet w kształcie muszli i powiedział, że jeśli będzie potrzebować pomocy, on się zjawi na wezwanie. Stało się tak dlatego, że został wezwany na swoją rodzinną planetę Mohuji i nie mógł pozostać na Ziemi. Bóg musiał pozostawić tych, którzy okazali mu serce gdyż obowiązki wyzywały.
Ahone, czekał kilka lat, aby usłyszeć wezwanie, które prawie roztrzaskało serce boga. Lud, który został przez boską istotę ukochany został najechany przez inny, a wioska została zrównana z ziemią. Widząc śmierć, Ahone poczuł, że zawiódł, a złość w nim zebrała. Zaczął szukać tego, któremu podarował flet. Ojciec Aghareny był w agonii kiedy został odnaleziony przez boga. Opowiedział mu historię, jak zostali podstępem oszukani i napadnięci, a jego córkę oraz inne kobiety porwano. Mężczyzn, dzieci oraz starców zamordowano. Ahone poczuł nienawiść, jaka przed wiekami została w nim skryta. Wódz plemienia umarł bogu na rękach. Ten, pochował wszystkich tradycją znaną z jego planety, po czym wyruszył odnaleźć Agharnę. Bez najmniejszego problemu mu się to udało i odbił ją, która mimo upływu lat nadal go kochała. Nie mógł zrozumieć, dlaczego ona nie potrafiła się obronić sama, więc kobieta wyjaśniła mu, że tu na Ziemi, kobiety nie mają tyle siły, aby się obronić, dlatego nie była w stanie tego zrobić. Dodała też, że jeśli by posiadła możliwości dające jej zemścić się na tych, którzy zabili jej rodzinę pomściła by ojca, gdyż taka zniewaga musiała zostać ukarana zgodnie z wierzeniami i tradycjami jej plemienia. Ahone spytał więc ją czy jest tego pewna. Ona bez wahania zgodziła się. I tak, bóg podarował kobiecie siłę, o która prosiła. Jednak nie przypuszczał, że boska moc zadziała na człowieka zupełnie inaczej niż na istoty z jego planety. Agharena, pod wpływem narastającego gniewu przemieniła się w dwumetrowego, stąpającego na dwóch tylnych łapach białego niedźwiedzia grizzli kierowanego chęcią zemsty i mordu. Kobieta straciła całkowicie panowanie nad sobą i rozpętała piekło, z którego każdy chciał uciekać. Wymordowała wszystkich, nie bacząc na to, kto był jej wrogiem, a kto przyjacielem. Ahone, czując, że kolejny raz zawiódł podarował Agharenie możliwość przemiany w zwykłego, białego niedźwiedzia grizzli, aby mogła odpocząć od ludzi i zła, jaki zostało z nim związane. Podarowany wcześniej jej ojcu flet w kształcie muszli zamienił na wisior, który zawiesił na szyi Agharney po czym, z pękniętym sercem wrócił na swoją planetę.
Nie przestawał obserwować Aghareny, który dzięki boskiej mocy zyskała długowieczność, która stała się zarówno darem jak i przekleństwem. Kobieta musiała obserwować jak jej dawni pobratymcy cierpią z powodu chciwości innych. Dlatego starała się ich bronić, ale to było z mało. Czystym przypadkiem, zorientowała się, jaki posiada dar. Chcąc ratować jednego z Indian przed agresorami została ranna. Jej krew rozbryzgła się na ciało nieszczęśnika i zainfekowała go. Efekt był natychmiastowy. Mężczyzna, którego Agharena uratowała na jej oczach przemienił się w taką samą bestię jak ona. Wiedziała, że za wszelką cenę musi powstrzymać bestię skrytą w ciele uratowanego, którą bardzo dobrze znała. Nauka kontroli potwora trwała wiele lat, ale w końcu się jej to udało. Agharena stworzyła wiele dzieci, ale odkryła, że może powołać je na ten świat naturalna metodą. Nie chciała jednak zostać dłużej na Ziemi i poprosiła Ahone'a aby zabrał ją i jej nowe plemię do siebie. Bóg nie mógł spełnić tej prośby od razu, ale w końcu, za uzyskaniem zgody zrobił to. I w tym momencie historia rasy urywa się, aż do momentu ponownego powrotu na Ziemię. Wiadome jest, że Agharena wróciła silniejsza, podobnie jak jej lud, który po Apokalipsie postanowił ponownie osiedlić się na Błękitnej Planecie.

Czas przemijał, a rasa Agharenów rozwijała się ukrywając jeszcze dość długo swoją obecność. Nie wiadomo dokładnie przestali się ukrywać. Nie brali udziału w żadnych wojnach między rasami, gdyż nie było ich w tym okresie na Błękitnej Planecie. Bardzo łatwo rozpoznać Agharena, gdyż ich oczy są typowo zwierzęce. Zawsze w odcieniach bursztynu w różnych tonacjach od jasnej po ciemną. Patrząc w ich źrenice ma się wrażenie, że zagląda się w duszę niedźwiedzia, który w zależności od intencji albo pożre albo zostawi w spokoju. Ich włosy, po przemianie  oscylują w kolorach czarnego czy ciemnego brązu. Cera tej rasy jest taka, jaką posiadała istota przed przemianą, a czasami może stać się delikatnie ciemniejszej tonacji. Ciężko odróżnić ich od zwykłego śmiertelnika, jeśli skrywają swoje oczy. Wtedy warto spojrzeć na ich chód, który jest ciężki i pewny. Można również wywnioskować, że ma się styczność z niedźwiedziowatym patrząc na zachowanie tych istot. Bardzo łatwo można je rozgniewać i gardzą wszystkimi tymi, którzy nie potrafią szanować świata dookoła. Z boku sprawiają wrażenie istot uważających się za lepszych od innych. Nie do końca tak jest, gdyż wbrew pozorom są bardzo uczuciową rasą.


Aghareni posiadają dwie formy. Pierwszą z nich jest ursignae, co w języku plemienia Aghareny znaczyło nieokiełznany. W tej odsłonie, rasa ta przybiera postać dwu metrowego, chodzącego na dwóch łapach niedźwiedzia takiego jak: pandę, grizzli, niedźwiedź polarny, krótkopyskiego, andoniedźwiedzia, wargacza oraz biruanga. Oczy lśnią na czerwono, a ciało pokrywa się futrem w zależności od gatunku, w jaki się przemieniają. Dłonie oraz stopy zamieniają się w dwukrotnie większe i potężniejsze łapy o ostrych i twardych pazurach mogących rozorać nawet cienką warstwę metalu. Posiadają także ostre, jak u niedźwiedzia zęby oraz mocne szczęki, które są w stanie złamać kości bez najmniejszego problemu. Ryk jaki wydają sprawiają, że nie jednego odważnego przyprawią o trzęsienie spodniami. I podobnie jak u wampirów czy khajitów nie potrafią tej formy kontrolować, chyba że przez wiele lat będą uczyć się jak nad nią zapanować. Nie jest to jednak takie łatwe, gdyż potrzeba do tego bardzo dużo cierpliwości, której im brakuje.
Druga forma, ursari to nic innego jak przemiana w zwykłego niedźwiedzia. Mogą przebywać w tej formie tak długo, jak tylko chcą, ale starają się tego unikać. Jednak widok spacerującego ulicami miasta niedźwiedzia wygląda dość nietypowo.
Rasa ta posiada silne więzi z naturą, dlatego zawsze będą odczuwać jej ból, w mniejszym lub większym stopniu. Dlatego bardzo cierpią, kiedy Pierwiastek Ciszy niszczy otaczającą florę oraz faunę.
Rozmnażają się w dwojaki sposób poprzez krew oraz zwykłe zapłodnienie. Przy tym pierwszym, osoba chcąca zostać zamieniona musi tego bardzo chcieć inaczej, nic takiego się nie stanie. Jest to zabezpieczenie, aby przez przypadek kogoś nie zamienić. W kwestii drugiej, naturalny sposób taki sam jak u ludzi, elfów czy krasnoludów. Przez obecność na innej planecie i stycznością ze zdecydowanie silniejszym oddziaływaniem magii, Aghariani ta nie mogą krzyżować się z innymi rasami.
Ich krew, pazury oraz zęby są bardzo szkodliwe dla khajitów oraz lykan, gdyż wypalają bolesne ślady w miejscu zetknięcia się ich z ciałem. W przypadku wampirów leczy szybciej ich rany, ale nigdy nie dodaje sił, więc częściowo jest bezwartościowa. Rasa ta jest wrażliwa na złoto. Pojawia się alergia połączona z pieczeniem, a rany zadane bronią z domieszką tego kruszcu spowalniają gojenie ran i są zdecydowanie bardziej boleśniejsze.

 
Powrót do góry Go down
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kroniki Larnwick :: 

Administracja

najważniejsze informacje

 :: Nieaktualne i przeniesione tematy :: Rasy Przedwieczne
-
Współpraca
Opisy przedstawiające uniwersum świata zostały stworzone przez Administrację Crystal Empire oraz Użytkowników pomagających przy tworzeniu forum, na podstawie pomysłów własnych oraz inspiracji różnymi źródłami, zabrania się ich kopiowania. Stronę graficznąwykonała Przyczajona Grafika z grupy Monochrome Layouts z pomocą kodów własnych lub w inspiracji kodami znalezionych w różnych miejscach. Za pomoc dziękujemy Moe - Yuriee. Większość obrazów pojawiających się na forum powstało kreatora grafiki AI Tubo, natomiast pozostałe należa do ich Twórców.
Granica PBF